Czy księgowym może zostać każdy?
Zawód księgowego to ceniony zawód mający całkiem niezłe perspektywy finansowe. Oczekiwania stawiane księgowym nie są jednak małe. Będąc księgowym jest się po trochu prawnikiem, doradcą, czasami spowiednikiem…. Punktem wyjścia jest zwykle wykształcenie średnie lub wyższe. Od kandydata na księgowego oczekuje się przede wszystkim, że będzie znał przepisy podatkowe i bilansowe, będzie sprawnie i profesjonalnie prowadził dokumentację księgową, znał języki obce (co najmniej język angielski), radził sobie z nowymi technologiami, itd. Obszarów, w których księgowy musi się sprawdzić jest zatem wiele.
Szukając kandydata na dobrego księgowego niektóre jego kwalifikacje można oczywiście zweryfikować już na wstępie, jak np. wykształcenie czy znajomość podstawowych przepisów lub języka obcego. Jednak moim zdaniem nie to co można zweryfikować “od ręki” przesądza o atrybutach dobrego księgowego. Uważam, że kandydat na dobrego księgowego musi mieć przede wszystkim określone predyspozycje do wykonywania tego zawodu, od których będą zależały późniejsze efekty jego pracy. A mianowicie musi być:
- perfekcyjnie dokładny,
- pracowity, ambitny, o silnym poczuciu obowiązku,
- kreatywny,
- dobrze zorganizowany w pracy,
- “upartym detektywem”.
Perfekcyjna dokładność
W księgowości nie ma znaczenia czy wartość transakcji jest równa 1 zł czy 1 mln złotych. Każda z nich jest jednakowo ważna i każda z nich wymaga prawidłowego ujęcia pod względem podatkowo-bilansowym. W tym przypadku podejście przez pryzmat “zasady istotności” źle rokuje.
Pracowitość, ambicja i silne poczucie obowiązku
Zawód księgowego to nie jest praca dla osób o podejściu “…a teraz to już mi się nie chce….”. Ilość transakcji i tempo pracy sprawiają, że wielu obowiązków służbowych nie da się przełożyć na później. I nie mam tu na myśli chwilowego lenistwa, które jest całkiem naturalną sprawą, jeśli pracuje się w stanie ciągłej koncentracji. Mam na myśli lenistwo w ujęciu długodystansowym. Żaden księgowy nigdy nie powinien dojść wniosku, że “o… teraz to ja już trochę wiem i mogę sobie odpuścić”. Decydując się na pracę w księgowości trzeba przyjąć założenie, że pracować nad sobą i dokształcać się trzeba się cały czas. I bez znaczenia jest stanowisko, tzn. czy mamy na myśli główną księgową czy początkującego referenta ds. księgowości. Chęć ciągłego zawodowego samodoskonalenia się musi być wpisana w charakter takiej osoby.
Kreatywność
Pojęcie “kreatywny księgowy” ma w praktyce swoje dwa oblicza, które są uzależnione od tego czy porusza się on w obrębie prawa czy poza nim. Uważam, że jeśli normy obowiązującego prawa zostaną przekroczone to mamy już oszustwo a nie kreatywnego księgowego. Dlatego skupię się na pozytywnym znaczeniu kreatywności jako cechy dobrego księgowego.
Kreatywny księgowy jest pomysłowy, twórczy i mądrze sprytny (bez cwaniakowania). Posiadacz tych cech wykorzystuje dopuszczalne prawem “narzędzia” (uproszczenia, zwolnienia, ulgi i inne przywileje) do tego by pokazać lepszy wynik finansowy firmy czy zapłacić mniejszy podatek – bo zwykle właśnie te skutki są najbardziej pożądane. Nieodłączną cechą kreatywnego księgowego jest ogromny zasób wiedzy, który jest niezbędny do tego by korzystać z dostępnych “narzędzi”.
Dobra organizacja pracy
Terminy w księgowości są na ogół terminami nieprzywracalnymi. Ich przekroczenie naraża na nieprzyjemne konsekwencje, np. w formie kary grzywny czy nieodwracalnej utraty przywileju. Dlatego księgowy musi umieć zorganizować swoją pracę w sposób, który nie wywiera negatywnych skutków w zakresie dochowania ustawowych terminów oraz pracy pozostałych osób w zespole księgowym. Osoby chaotyczne, działające bez żadnego planu nie powinny wykonywać tego zawodu.
“Uparty detektyw”
Dla mnie księgowość to ciągłe poszukiwanie nowych rozwiązań, co może wynikać np. ze zmian legislacyjnych czy wdrażania nowych technologii. Choć wiadomo, że szukanie nowych rozwiązań jest czynnością, która zawsze pochłania więcej czasu i wysiłku umysłowego, to nie powinno to zniechęcać księgowego w dążeniu do wyjaśnienia każdej sprawy do samego końca …. z cierpliwością i uporem.
Według mnie nie każdy kto ma np. wykształcenie wyższe kierunkowe albo długi staż pracy w tym zawodzie (długość stażu nie przesądza o jego jakości) i do tego biegle włada językami obcymi nadaje się do pracy w księgowości. Zawód księgowego nie jest dla każdego. Tak jak napisałam na wstępie większość kwalifikacji na stanowisko księgowego, jak wykształcenie, dotychczasowy staż pracy, podstawową znajomość przepisów, itd. można zweryfikować już podczas rekrutacji. Oczywiście są one istotne. Ale o atrybutach dobrego księgowego decydują jeszcze określone predyspozycje do wykonywania tego zawodu, których w czasie rekrutacji sprawdzić się nie da, choć – moim zdaniem – są one kluczowe.
Co o tym myślicie?